PORADY PODRÓŻNICZE

Jak kupować tanie bilety lotnicze? Szybko!

Przynajmniej tak mi się wydaje :-). Dobra cena jest jak haczyk – ja daję się złowić z przyjemnością. Po kolei jednak. Szukając dobrych połączeń zawsze wiem, gdzie chcę się udać tym razem (kiedyś spontanicznie kupiłam lot w miejsce, o którym nigdy wcześniej nie pomyślałam, ale o tym kiedy indziej :-)). Rzadko jednak ograniczam się tylko do jednego kierunku – ograniczanie się nigdy nie jest dobre, w tym przypadku również. Mając na uwadze kilka destynacji istnieje po prostu większe prawdopodobieństwo, że uda nam się trafić z terminem i ceną. Poza tym, omija nas też uczucie rozczarowania, jeśli coś pójdzie nie tak: „Sycylia nie w tym roku, to w kolejnym, tym razem Cypr”. Sama jestem przykładem na to, że czasem trzeba czekać rok, dwa, aby wreszcie osiągnąć swój wyjazdowy cel.

Kiedy już wiemy, gdzie chcemy spędzić weekend czy wakacje, jakie strony świata nas interesują, trzeba zastanowić się, kiedy i na jak długo możemy się tam wybrać. Składowych jest wiele czynników, począwszy od tego, kiedy jesteśmy w stanie otrzymać urlop, poprzez pogodę w miejscu docelowym, a skończywszy na tym, jakie zasoby gotówki możemy przeznaczyć na naszą podróż. W tej kwestii także warto być elastycznym, wiadomo, to my musimy się dostosować. Wydaje mi się, że elastyczność około 6-10 tygodni jest odpowiednia – w takim okresie powinniśmy znaleźć interesujące nas połączenie. Jeśli więc chciałabym udać się na kilkudniowy wypad w marcu, to obserwuję też loty w połowie lutego i na początku kwietnia, a nóż widelec, cena będzie atrakcyjniejsza.

Dzięki mediom społecznościom udaje mi się mimochodem kontrolować ceny lotów, którymi mogę być zainteresowana w przyszłości. Wystarczy, że dodałam do obserwowanych portale, które specjalizują się w wyszukiwaniu atrakcyjnych ofert turystycznych. Zapamiętuję, ile mniej więcej kosztują bilety lotnicze i wyszukuję podobne cenowo w dogodnym dla siebie terminie. Naprawdę warto, czasem różnica w cenach za lot waha się w przedziale kilkuset złotych.

Jeśli już wiem gdzie chcę się wybrać, kiedy i ile powinien kosztować mój lot, właśnie teraz zaczyna się cała zabawa. Średnio trzy miesiące wcześniej warto już sprawdzać jak wyglądają (cenowo oczywiście :-)) połączenia lotnicze. Moim zdaniem nie ma sensu interesować się tym wcześniej, bo odległe terminy, jak i zresztą te najbliższe, zazwyczaj nie są interesujące. Dwa, trzy miesiące wcześniej to optymalny czas na kupno biletu.

To jest czas, kiedy co drugi dzień odwiedzam stronę przewoźnika i sprawdzam, jak miewają się bilety, na które poluję. Zazwyczaj wtedy już wiem, jakimi liniami lotniczymi będę lecieć, gdyż sprawdzam wcześniej pewne rzeczy, jak np. dopuszczalne wymiary bezpłatnego bagażu czy godziny lotów. Jeśli wybieramy się na kilkudniowy wyjazd może mieć to ogromne znaczenie, bo możemy stracić nawet dwa dni, jeśli lądujemy w nocy i wylatujemy wcześnie rano. Ekonomicznie też jest to średnio opłacalne – do wydatków związanych z zakwaterowaniem dochodzą nam dwie doby do opłacenia. Na kilkudniowe wyjazdy nie ma sensu także płacić za dodatkowe gabaryty bagażu.

Strony internetowe, które za zadanie mają podpowiedzieć nam, jakie połączenia są najbardziej opłacalne, bywają oczywiście pomocne, jednak nigdy nie rezerwuję biletów za ich pośrednictwem. Wolę się nimi, w razie potrzeby, posiłkować, a zakupu dokonać już bezpośrednio na stronie linii (nie musimy wówczas ponosić dodatkowych kosztów, które mogą zostać doliczone przez pośrednika). Oczywiście, mówię tu o lotach bezpośrednich.

Tak właśnie znajduję idealny da mnie lot. Teraz wystarczy jedynie usiąść z laptopem na kolanach w niedzielne, zimowe, mroźne, ale równocześnie słoneczne popołudnie i prędko dokonać rezerwacji. W taki oto sposób kupiłam swój bilet do Izraela…

Mogą Ci się także spodobać

brak komentarzy

    zostaw odpowiedź