Cieszyn to miasteczko na południu Polski, tuż przy granicy z Czechami. Miasto zostało założone, jak głosi legenda, w 810 roku przez trzech braci, synów króla Leszka III. Od roku 1290 było stolicą Księstwa Cieszyńskiego, aktualnie to siedziba powiatu cieszyńskiego i Śląska Cieszyńskiego. Miasteczko nie jest duże, a wszystkie jego atrakcje zlokalizowane są w bliskiej odległości, zatem zachęcam Was do dłuższego spaceru. Od czego warto zacząć?
Spis treści
1. Rynek w Cieszynie
XV wieczny rynek mieści się na Starym Mieście Cieszyna. Okalają go odnowione kamienice, pod arkadami zlokalizowane są kawiarnie i restauracje. W centralnej części placu znajduje się fontanna Św. Floriana. W XVI wieku na rynku była miedziana fontanna, która gromadziła wodę na potrzeby mieszkańców miasta. Aktualna figura Świętego została wykonana w 1977 roku przez rzeźbiarza ze Skoczowa Wacława Donay. Co ciekawe, zbiornik służył także do gaszenia pożarów, które często trawiły miasto. W 1789r. Cieszyn nawiedził największy pożar w historii, niszcząc wiele zabytkowych budowli, w tym Ratusz. Obecny jego wygląd to rekonstrukcja z 1845 roku, po kolejnym z pożarów. Po przeciwległej stronie rynku znajduje się Dom Narodowy, zadbana kamienica z kwiatami, mocno przypominająca mi Monachium.
Na Rynku polecić mogę Wam dwa lokale: pierwszy to kawiarnia Mont Blanc, tuż przy ulicy Głębokiej, oraz Restaurację Kamienica Konczakowskich. Elegancki wystrój (w tym restauracja także na dziedzińcu) klasyczne menu i przystępne ceny, to naprawdę wystarczające powody, by odwiedzić ten lokal. W okresie letnim dostępny jest sporych rozmiarów ogródek.
Wokół rynku znajdziecie sporo parkingów, w weekendy są one bezpłatne. W części placu dozwolony jest ruch kołowy.
Jeśli jesteście ciekawi, jak zmieniał się rynek na przestrzeni ostatnich stu lat kliknijcie tutaj.
2. Cieszyńskie kanapki
Słyszał o nich chyba każdy, bo to sztandarowe danie tego miasta ? Tradycyjne, cieszyńskie kanapki przygotowywane są na weku, ze śledziem, jajkiem, cebulą i majonezem. Znajdziecie też inne kombinacje, jak chociażby kanapki z sałatką jarzynową, więc na pewno znajdziecie coś dla siebie. Trzeba się tylko spieszyć, bo kanapki znikają szybko, a sklep przy Głębokiej 1 czynny jest do 16 w tygodniu i do południa w sobotę. Skąd w Cieszynie śledzie? A z Islandii ?? O historii kanapek przeczytacie na ich oficjalnej stronie. Od jakiegoś czasu kanapki można dostać także w lokalnych sklepach na terenie powiatu. Kanapki są pyszne, polecam (najbardziej jednak rekomenduje je mój chłopak ?).
3. Mały Rynek
Znajduje się trochę poniżej Starego Rynku, ale na próżno szukać tutaj typowego placu. Mały Rynek to tradycyjne sklepy, słynna piekarnia „Bagietka” i budynek Sądu. Warto przystanąć na moment przy Klasztorze Braci Mniejszych Franciszkanów na ulicy Szersznika, jednej z moich ulubionych w Cieszynie, która łączy oba te miejsca.
4. Park Pokoju
Cieszyn parkami stoi, i choć jest ich wiele, i wszystkie są bardzo zadbane, to jeśli macie ograniczony czas to polecam Wam dwa: pierwszym z nich jest Park Pokoju, kilka kroków od rynku. Na jego terenie połączycie z WiFi, napijecie się kawy oraz odpoczniecie przy fontannie. Ja kojarzę go przede wszystkim z długimi przerwami w szkole (moje liceum mieściło się zaledwie minutę drogi stąd). Bardzo przyjemne miejsce, polecam dla zakochanych. Drugim, wartym odwiedzenia, jest park na Wzgórzu Zamkowym.
5. Ulica Głęboka
Główny deptak miasta, częściowo także otwarty dla samochodów. Kilka punktów przy których warto się zatrzymać, to oprócz wspomnianych kanapek, Kościół Świętej Marii Magdaleny – niemalże na samym początku ulicy. Kawałek dalej zabytkowa biblioteka – kiermasze książek na ulicy poznacie już z daleka. Po drugiej stronie ulicy usytuowany jest mały targ owocowo-warzywny, otwarty niemal codziennie. Poniżej przejdziecie pod arkadami (tutaj także można napić się dobrej kawy) i będąc już w połowie drogi dostrzeżecie Wzgórze Zamkowe. Jeśli zatrzymujecie się na dłużej w Cieszynie koniecznie zajrzyjcie do Teatru Adama Mickiewicza. Warto także wspomnieć o Browarze Zamkowym,Muzeum Drukarstwa i Muzeum Śląska Cieszyńskiego, jeśli lubicie zwiedzać.
6. Wzgórze Zamkowe
Warte odwiedzenia, chociażby ze względu na widoki, jakie czekają na nas na górze. Zamkiem rządzili najpierw Piastowie, później Habsburgowie. Dziś możemy zwiedzać pozostałości po dawnych czasach. Teren wzgórza nie jest duży, spokojnie możecie poświecić na zwiedzanie od godziny do dwóch. Szlaki są bardzo dobrze przemyślane, a każdy zabytek szczegółowo opisany. Co zobaczycie na terenie Wzgórza Zamkowego?
* Pozostałości Wieży Brzybramnej prowadzącej na Górny Zamek.
* Rotundę romańską pw. św. Mikołaja i św. Wacława z XI wieku.
Rotunda to pierwszy murowany obiekt sakralny na terenie Śląska Cieszyńskiego oraz jeden z najstarszych zabytków romańskich w Polsce. Rotunda pełniła funkcję kaplicy grodowej. Ciekawostka, macie w kieszeni 20 złotych? Zerknijcie jaka budowla znajduje się na banknocie ?
* Taras widokowy
* Wieża Ostatecznej Obrony
wraz z pozostałościami kuchni zamkowej. Dolne kondygnacje wieży zajmowało więzienie. Wieża jest zrekonstruowana i odnowiona.
* Wieża Piastowska
jej szczyty zobaczyć można już z ulicy Głębokiej. Wieża mierzy 29 metrów, jest więc doskonałym punktem widokowym na miasto i Czechy. Wejście na wieżę jest płatne. Koszt biletów to 7 zł normalni 4 zł ulgowy.
* Pałac Myśliwski
rezydencja Habsburgów wybudowany na fundamentach Dolnego Zamku w latach 1838-1940. Mieściły się tutaj pokoje gościnne arcyksięcia cieszyńskiego. Od roku 1947 jest siedzibą Szkoły Muzycznej.
7. Kawiarnia-Księgarnia-Antykwariat „Kornel i Przyjaciele”
To miejsce zupełnie mnie oczarowało! Odkrywałam je dzięki internetom i się nie zawiodłam ☺️ Jeśli lubicie książki, dobrą kawę i miejsca z duszą koniecznie tu zajrzyjcie! Aby tu dotrzeć musicie wrócić się ulicą Głęboką i skręcić w Sejmową, swoją drogą bardzo klimatyczną uliczkę. Na zewnątrz jest kilka stolików, dużo więcej znajdziecie w środku. Kawiarnia jest dwukondygnacyjna. Jeśli macie ochotę, to oprócz kawy zjecie pyszne ciacho i poczytacie co nieco. „Kornel i przyjaciele” bardzo przypadł mi do gustu, ale uważam, ze nie jest dla każdego. Skrzypiące deski, półmrok, sporo starych maszyn do pisania, jeśli to nie Wasz klimat to może się Wam tam nie spodobać. TripAdvisor i ja dajemy ocenę 5/5.
8. Studnia Trzech Braci
Zgodnie z legendą miasto powstało dzięki spotkaniu trzech braci – Bolka, Leszka i Cieszka. Bracia po długiej rozłące wreszcie się spotkali i tak się ucieszyli, że postanowili to uczcić i wybudować w tym miejscu miasto o nazwie Cieszyn, a dokładnie miejsce ich spotkania wyznacza Studnia Trzech Braci. Atrakcja mieści się zaledwie kilka kroków od kawiarni. Oczywiście, to wszystko legenda i mało prawdopodobne jest, by historycznie była ona prawdziwa. Na początku studnia pełniła funkcję… studni i zaopatrywała mieszkańców w wodę. Dopiero w 1817 roku legenda ujrzała światło dzienne, kiedy to została opowiedziana cesarzowi i to dzięki niemu studnia została odnowiona.
Jak wygląda teraz? O mały włos, a bym ją przegapiła. Niepozornie chowa się, przytulając do bocznych budynków na ulicy, a jakże, Trzech Braci.
9. Cieszyńska Wenecja
Od niedawna jedno z moich ulubionych miejsc. Przy ulicy Przykopa stoją stare budynki, do których, aby wejść trzeba pokonać mostek nad sztucznym kanałem Młynówka. Kiedyś ta dzielnica miasta pełniła istotną funkcję gospodarczą. Mieścił się tutaj Wielki Młyn, który mielił zboża książęce. Później młyn zamienił się w elektrownię wodną, aktualnie są tylko pozostałości po dawnych latach i informacja „nie wchodzić”. Nazwa dzielnicy jest potoczna, nie figuruje w żadnych księgach. Przywodzić ma na myśl włoską Wenecję, choć określenie to wydaje się trochę nad wyraz, niemniej jest to jedno z najbardziej uroczych miejsc w Cieszynie. Przyjemne miejsce do wspólnych spacerów, idąc dalej dojdziemy do kolejnego parku, lub też na bulwary nad Olzą.
10. Czeski Cieszyn
Miasto Cieszyn leży na pograniczu dwóch państw, a naturalną granicą jest rzeka Olza. Będąc przy Wzgórzu Zamkowym dostrzeżecie Most Przyjaźni, który wystarczy pokonać, by znaleźć się w kraju morawskim. Drogę możecie pokonać pieszo lub też samochodem, aktualnie bez żadnych obostrzeń, ale jeszcze kilka miesięcy temu przejście było niemożliwe, Czesi bardzo długo zamykali się na Śląsk. Miasto zostało podzielone w 1920 roku, gdyż spór między sąsiednimi narodami się zaostrzał. Po polskiej stronie została zabytkowa część miasta, po stronie czeskiej został dworzec kolejowy oraz część przemysłowa, co po podziale bardzo dało się mieszkańcom we znaki. Rozwój miasta mocno przyhamował. Co ciekawe w roku 1938 miasto Cieszyn znów stało się jednością, po zajęciu przez wojska polskie Zaolzia i czeskiej strony miasta, jednak po rozpoczęciu II wojny światowej teren całego Śląska Cieszyńskiego został zajęty przez III Rzeszę. Po zakończeniu wojny przywrócono pierwotny podział.
Czy warto przejść na czeską stronę miasta? Warto. Co prawda, przez wiele lat Czeski Cieszyn kojarzył się głównie z zakupem taniego alkoholu, czekolady z marihuaną i tanich ubrań, dziś jednak to Czesi częściej przyjeżdżają do nas na zakupy.
Nie spodziewajcie się tutaj brukowanych ulic i zabytkowych kamienic, jest jednak kilka miejsc, które warto zobaczyć na krótkim spacerze, opowiem Wam o nich w kolejnym wpisie ??
brak komentarzy